|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Sunny
Króliczek Playboya
Dołączył: 22 Sty 2012
Posty: 2968
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Północ Płeć:
|
Wysłany: 13 Lut 2012, Pon 14:29 Temat postu: Medycyna |
|
|
Na właśnie. Czy ktoś z Was kiedykolwiek myślał nad studiami na Akademii Medycznej? Dlaczego tak? Dlaczego nie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Enjoy
Majtek pokładowy
Dołączył: 24 Sty 2012
Posty: 98
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: 13 Lut 2012, Pon 21:23 Temat postu: |
|
|
Ciężkie studia. Nigdy o nich nie myślałam, głównie dlatego, że nienawidzę biologii i chemii, a widok krwi i ludzkiego cierpienia mnie przeraża, więc wole od tego być dalej niż bliżej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
shiley
I'm Chuck Bass
Dołączył: 22 Sty 2012
Posty: 4554
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: 13 Lut 2012, Pon 21:40 Temat postu: |
|
|
ja tak samo. Chemia mnie przeraża, nawet ta podstawowa, więc co dopiero takie studia.
Swoją drogą moja kuzynka studiuje medycynę i mówi, że jest fajnie. Całkiem sobie radzi
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
queen
Pilniczek do paznokci
Dołączył: 08 Lut 2012
Posty: 248
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: 13 Lut 2012, Pon 21:48 Temat postu: |
|
|
Strasznie chciałam być zawsze neurochirurgiem i w ogóle, ale ze względu na stan zdrowotny - nie mogę.
Tak czy siak, chemia i biologia zawsze będą moimi ulubionymi przedmiotami, a medycyna nadal będzie mnie interesować. :3
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sunny
Króliczek Playboya
Dołączył: 22 Sty 2012
Posty: 2968
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Północ Płeć:
|
Wysłany: 13 Lut 2012, Pon 21:51 Temat postu: |
|
|
To teraz ja:
Kiedy byłam dzieckiem, rodzice i dziadkowie zawsze mi wpajali, że muszę zostać lekarzem. Że na pewno będę lekarzem. A ja nigdy nie chciałam.
Potem przyszło gimnazjum, przyszła biologia. Znienawidziłam biologię przez wszystkie roślinki, grzyby i bakterie. Ale kiedy przyszło do człowieka, ciała człowieka i wszystkich układów - zakochałam się w biologii. A chemia w sumie nie jest zła. Oba te przedmioty idą mi całkiem nieźle, więc w sumie czemu nie? Mam jednego lekarza w rodzinie - laryngologa. Mój kuzyn chciał się dostać na medycynę, ale 2 lata z rzędu mu nie wyszło, więc poszedł na jakąś biotechnologię medyczną, czy coś takiego. Ja zamierzam iść do liceum na profil bio-chem i zamierzam się dostać na medycynę.
Nie mam zamiaru być zwykłym lekarzem z przychodni, bo nie ukrywajmy, to zajęcie jest nudne jak diabli. -.- Jestem zafascynowana kryminałami i wszystkim z nimi powiązanym, więc medycyna sądowa jest dla mnie ciekawą alternatywą. I już.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
BlackAmy
Puszka coli
Dołączył: 07 Lut 2012
Posty: 146
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z końca świata Płeć:
|
Wysłany: 19 Lut 2012, Nie 18:26 Temat postu: |
|
|
Jestem na biol-chemie, większość osób z mojej klasy idzie na medycynę.
Ja, no cóż,
po pierwsze mam kiepską nauczycielkę od biologi, a ze względu na pewne okoliczności po prostu nie stać mnie na korki. Ok, powiecie, że biologię można samemu wykuć, ale to nie prawda, rozszerzona biologia jest trudna, dobrze jest jak ktoś wytłumaczy i przypilnuje
po drugie na medycynę trzeba fizykę (a to dla mnie czarna magia) albo rozszerzoną matmę, w szkole matmę mam podstawową, więc trzeba by było od 1kl chodzić na korki i tu znów problem z kasą
po trzecie na medycynie jest tyle nauki!!! po pierwszym tygodniu bym zwariowała...
Chciałabym być psychiatrą
ale nie będę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Leave
Majtek pokładowy
Dołączył: 15 Mar 2012
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: 15 Mar 2012, Czw 17:56 Temat postu: |
|
|
A ja wiem, że ZOSTANĘ lekarzem. Kit, że biol-chem mnie nudzi (wolałabym bez biola. ). Od zawsze było wiadomo, że Justysia zostanie lekarzem...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
lithiumowa
Pilniczek do paznokci
Dołączył: 04 Mar 2012
Posty: 274
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Legnica Płeć:
|
Wysłany: 16 Mar 2012, Pią 11:01 Temat postu: |
|
|
Gdybym tylko była dobra z chemii, biologia interesowałaby mnie bardziej, nie planowałabym założyć rodziny i nie byłoby problemu w mieszkaniu w innym kraju, to poszłabym na medycynę.
Niestety, nie jestem dobra z chemii, biologię jako przedmiot lubię średnio, chcę mieć fajną rodzinkę i nie chcę mieszkać w innym kraju niż Polska.
Medycyna jest jednak moim wielki zainteresowaniem - książki, fora, seriale (HOUSE!), filmy - to wszystko niesamowicie mnie pociąga. Psychiatria, neurologia, ciekawy szpital, ciekawe zajęcia.
Ale niestetyyy...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
alenine
Troll face
Dołączył: 07 Kwi 2012
Posty: 397
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: 08 Kwi 2012, Nie 20:25 Temat postu: |
|
|
Masakrycznie mnie kręci medycyna. Interesuję się nią bardzo, czytam, przeglądam, oglądam. Uwielbiam szpitale. Ale wiem, że studia są ciężkie, potem jakaś specjalizacja, okropność.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Loremi
Majtek pokładowy
Dołączył: 10 Cze 2012
Posty: 79
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Starożytny Egipt Płeć:
|
Wysłany: 11 Cze 2012, Pon 19:54 Temat postu: |
|
|
A ja jestem pewna co do tego, że pójdę na medycynę. Marzę o tym od dawna, ciągle coś czytam na ten temat. Staram się jak najwięcej dowiedzieć jeszcze przed jakimikolwiek oficjalnymi przygotowaniami. Ostatnio zabrałam się za podręcznik onkologii dla studentów medycyny(onkologia to moja przyszła specjalizacja, już postanowione) i jest on naprawdę interesujący. Co do biol-chema, kocham te przedmioty. Z chemii miałam szczęście trafić na świetną nauczycielkę, więc jest łatwo. Z biologią gorzej jeśli o kadrę chodzi, jednak to tylko gimnazjum, nie przejmuję się. Poza tym wiedza z tych przedmiotów szybciutko wchodzi mi do głowy. Jest dobrze. Moi znajomi nie mogą już znieść mojej medycznej pasji. Faktycznie, ciągłe gadanie o nieuleczalnych chorobach genetycznych może męczyć. Oczywiście zdaję sobie sprawę z natłoku nauki(kochamy 5-tomową anatomię Bochenka ) i potrzeby całkowitego poświęcenia się dla sprawy, że tak to ujmę. Nie odstrasza mnie to za bardzo, taki mam cel i zamierzam go osiągnąć. Kiedy jedzie karetka zawsze się odwracam i zaczynam wydzierać "Karetka!"(cóż za inteligentna i rozbudowana wypowiedź), a ludzie wiadomo jak patrzą. Mojej rodzinie niezbyt podoba się droga życiowa, którą wybrałam, ale mówi się trudno. Dodatkowym bodźcem zachęcającym jest mój ulubiony serial Dr House, jednak wiem, że tak nie wyglądają szpitale. I tak je kocham, nawet w polskiej wersji. Po prostu zamierzam zostać lekarzem i koniec.
No, no, troszkę się rozpisałam. Jak widać rozgrzebałam stary temat, trudno.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|