Pytania i pomysły

Luśka

To co, usuwamy te pieprzone gry? Po co nabijacz postów, skoro jest wiele innych tematów, gdzie można to nadrobić?

Derz

To i ja się wypowiem, chociaż - z racji krótkiego stażu - mam najmniejsze prawo głosu. Coś naskrobię, ale zaznaczam, że jest to moja prywatna opinia i jeśli komuś ona przeszkadza, to może udawać, że jej nie ma Happy

Ale. Jak już zostało wcześniej napisane, tematy w dziale zabaw to nabijarnia, która nie wpływa zbyt dobrze na 'rozwój' forum. Serio, liczenie do 1000000000 to fajna zabawa? Jak dla mnie kompletny zamulacz-nabijacz, nie żadna zabawa. Ze znajomymi muszę kiedyś tak spróbować, na jakimś wypadzie. Siądziemy sobie w kółeczku i zaczniemy liczyć do nieskończoności. Inny przywołany temat 'oceń emblemat'. No serio? To niby nie jest nabijacz? Ciągłe zachwycanie się emblematem poprzedniczki, napisanie jedynki i kilku zer dla zwiększenia emocji, czasem ewentualnie jakiejś słodkiej emotki. Dziewczyny, rzygam tęczą. Do rozmów o duperelach, przynajmniej w moim przekonaniu, służy sb, na którym nie ma jakiegoś wielkiego ruchu tak btw.

Druga sprawa to fakt, że poważne (albo przynajmniej poważniejsze od 'zabaw') tematy nie żyją. Dział 'Kino' dla przykładu, gdzie najwięcej postów ma Kyś z usuniętym kontem. Inna sprawa to 'Sport'. Z chęcią bym go rozruszał, ale - z całym szacunkiem dla Was - nie sądzę, żeby był na forum ktoś z kim mógłbym na równym poziomie poprowadzić dyskusję na tematy piłkarskie. Tak samo jak ja nie jestem dla Was żadnym merytorycznym rozmówcą na innych frontach, tych kobiecych.

I właśnie, dochodzimy do najpoważniejszego problemu. Na forum nie ma równowagi, forum jest babskie. Zdominowałyście je całkowicie, żyjecie sobie w swojej dziewczęcej krainie i może i Wam dobrze, nie wiem. Jednak żeby forum odbiło do góry, to potrzebni są faceci. Nie dwóch czy trzech, dziesięciu to wg mnie na początek minimum. Dopiero wtedy możliwe byłoby popchnięcie forum, jakby nie patrzeć całkiem fajnego, do przodu. W innym wypadku nieprzygoda zostanie forumikiem czysto kobiecym. Pytanie tylko czy tego chcecie.

No i na koniec, po raz kolejny się narażę na cios, ale dostępne emotki imo przesłodzone Tongue out (1)

gorczyca

Może faktycznie nasze forum jest takie trochę za słodkie.

Unbelieveable

Myślę, że emotikonek nie każdy musi używać. Poza tym poza nimi dostępne są też inne. Osobiście staram się ich używać tylko w jednym miejscu. W pozostałych ograniczam się do tych mniej słodkich, bądź w ogóle nie używam.
Poza tym, ciężko, żeby forum nie było "babskie" skoro głównie dziewczęta się tu udzielają. Rozumiem, z założenia jest, że tak powiem "koedukacyjne", ale panów od początku było mało. To nie rozumiem, miałyśmy nic nie pisać, by go nie uczynić go zbyt słodkim i dziewczęcym i czekać aż łaskawie jakiś chłopak się zarejestruje... Wiem, że sytuacja jest, jaka jest. Ale nic nie robić też źle.

Feather.

gorczyca

Unbelieveable

Dokładnie. Ja chomikowych emotek używam głównie w Offtopie u Cioci Unbe, gdzie indziej się hamuję, a już na pewno nie używam ich (choć nie wiem, czy mi się nie zdarzyło) czy nie wypisuję głupot w tematach w stylu "Na poważnie".

Derz

Naskoczyłyście na mnie co najmniej tak, jakbym miał do Was pretensje, że tu piszecie Happy

A chodzi mi przecież o to, że na forum nie ma równych proporcji, więc potrzebni są panowie. Nic więcej.

Co do emotek, to kwestia indywidualna. Mnie odtrącają, bo są przesłodzone i kojarzą mi się z Hannah Montana czy innego tego typu shitami. Ludzie zwracają uwagę na takie szczegóły i może dla dziewczyn to jest plus, to uwierzcie mi na słowo, że panów raczej to nie zachęci do pozostania.

VioletHills

Gimnazjalni sa widoczni dla wszystkich, poniewaz nie ma na forum osob chyba mlodszych niz wiek gimnazjalny, a nawet jak sa, to niedlugo gimnazjalistami zostana. Zostajesz licealista - widzisz dzial dla licealistow i gimnazu. Konczysz 18 lat masz dostep do wszystkich dzialow.
Zachowujecie sie, jakby tu wszyscy chcieli zrobic Wam krzywde.. A ja np sie z derzem zgadzam i to bardzo. I prosze o nie naskakiwanie na nikogo, kto ma inne zdanie niz Wy. Nie mam ochoty na klotnie tutaj ani w ogole na forum.

Unbelieveable

Ależ nikt na nikogo nie naskakuje. Po prostu to nie nasza wina, że nie ma równowagi i to forum stało się babskim. Chociaż właściwie ja nie postrzegam go za takie do końca dziewczęce. Wiadomo są tematy, w których nie zawsze się dogadamy czy nie wiemy, aż tyle na jakiś temat co druga osoba, co nie znaczy, że nie znajdzie się tu partnera do dyskusji. No i zawsze, kiedy wprowadzisz drugą osobę w temat może okazać się, że wysnuwa ona całkiem trafne wnioski Happy

Co do emotek - ok, może jak odpisuje się w pełnej, a nie szybkiej odpowiedzi to emotki z boku wyglądają nieco dziwnie, ale przecież nie używamy ich jakoś specjalnie nagminnie na głównej czy coś. A co do gier - ciężko, by w grze typu "Emotka na dziś" było coś innego Happy

Feather.

Ja. Na. Nikogo. Nie. Naskakuję.
Po części także uważam, że ma rację. Nie mówię, że absolutną, ale rozumiem jego punkt widzenia. To, że nie piszę "Tak, tak, oczywiście", nie znaczy, że zaraz na niego naskakuję. To się nazywa kontrargumenty po prostu.

Unbelieveable

Chal - to nie jest naskakiwanie Happy

To jest rozmowa. Czyż nie właśnie takie kazałaś mi na sh prowadzić? Myślę, że też mogę wyrazić swoje zdanie.
Ja nie mam nic przeciwko równowadze płci na forum, czy coś. Tylko po prostu zrzucanie całej winy na nas nie jest za bardzo fair. Nikt nie broni nikomu się rejestrować. Poza tym trzeba iść na kompromis. Nie da się wszystkim dogodzić.

psychotic blonds

Wywalmy zabawy, wywalmy emotki, róbmy działy z podziałem na wiek, a zresztą najlepiej w ogóle wypieprzmy parę dziewczyn, może tak z połowę, bo ich za dużo i zbyt dziewczęce, zbyt słodkie, za głupiutkie, nie mają o czym pisać, kopiują nawzajem swoje posty; a właściwie to czemu by zaraz nie wyrzucić całego działu z offtopem, bo po co nam on, o głupotach można gadać w SB, nigdzie nie offtopujmy, posty niech będą jedynie długie i przemyślane, bo my tu jesteśmy, żeby, kurwa, prowadzić wielkie dyskusje na wyjebanym w kosmos poziomie, a nie żeby po prostu miło ze sobą spędzać czas. Zawsze patrzyłam na Nieprzygodę jako na takie właśnie miejsce, gdzie nie chodzi o posty i dyscyplinę, poziom dyskusji i porządek, a o miłą atmosferę (swoją drogą, skoro tak się, Chal i Lu rzuciłyście na to nabijanie, niech ktoś mi powie, kto w ogóle patrzy na licznik? Nie jesteśmy przecież dziećmi, chociaż ja może nie powinnam się wypowiadać, bo nie skończyłam magicznych osiemnastu lat.

gorczyca